11.10.2018

Jesień

las sosnowy




Klucz dzikich gęsi
otworzył drzwi do jesieni.

Na srebrnych niciach babiego lata
uciekają maleńkie pajączki,
nie słychać już skowronków...
Dlaczego tak szybko?
Przecież zostało jeszcze królewskie złoto i purpura
w które zaczynają przyoblekać się drzewa,
zostało słońce zatopione w krysztale powietrza,
wieczory i poranki 
zasnute pajęczyną szarookiej mgły,
pachnące pieczonymi ziemniakami ogniska.
Kasztany dopiero otwierają senne, brązowe oczy
a wystrojone w czerwone korale jarzębiny
szykują się na wielki bal
u Pani Jesieni
szafarki wszelkich dóbr
u Pani Jesieni
dawczyni nowego życia
które wyjdzie z łona wiosny
otwartego kluczem powracających gęsi.

jesien-aleja-zolty

2 komentarze:

  1. Jak już piszesz wiersze to znaczy, że melancholijna jesień i do Ciebie zastukała?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To melancholia sprzed lat :) Ale zawsze jesień tak nastraja, coś się kończy - smuteczek- ale po to, żeby zaistniało coś nowego. Nadziejka.

      Usuń

Gołąbki z kaszą pęczak i grzybami suszonymi - pyszne vege i garstka dobrych wiadomości o grzybach

  Sezon za nami. Grzybków nazbieraliśmy? No nazbieraliśmy. To najwyższy czas robić z nich pyszności. Nie dość, że smakowite, to pełne zdrowi...